Święto Pluszowego Misia

Święto Pluszowego Misia

Jak co roku, staramy się świętować w wyjątkowy sposób. Tym razem bohaterem naszego świętowania był Niedźwiedź Wojtek, kapral Armii Generała Andersa.

Dlaczego Wojtek?
…bo był to miś nie pluszowy lecz wyjątkowy, dlatego też postanowiłyśmy przybliżyć jego sylwetkę naszym młodszym uczniom.

Trochę historii…

Losy Wojtka związane były ściśle z losami żołnierzy polskich, którzy wyszli wraz ze swoim dowódcą generałem Władysławem Andersem w 1942 roku z "nieludzkiej ziemi" Związku Sowieckiego na Bliski Wschód by wziąć udział w walkach Aliantów na półwyspie Apenińskim. Niedźwiadka przygarnęli w Iranie żołnierze 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii II Korpusu Polskiego i z miejsca stał się ulubieńcem wszystkich. Wraz z II Korpusem przeszedł cały szlak bojowy tej armii. Brał udział w kluczowej bitwie we Włoszech, która "otworzyła drogę na Rzym", bitwie o Monte Cassino. Wówczas już był pełnoprawnym żołnierzem polskim i jako kapral Wojciech Miś na swym grzbiecie nosił ciężkie skrzynie z amunicją na stanowiska ogniowe artylerii. Po zakończeniu wojny niedane mu było wraz z polskim wojskiem wrócić do Polski. Podzielił ich tułaczy los. Aby zapewnić mu byt, żołnierze polscy zmuszeni byli oddać go do ZOO w Edynburgu w Szkocji. Miś Wojtek żył tam jeszcze do 1963 roku (zmarł 2 grudnia tegoż roku) i był żywą maskotką i atrakcją tamtejszego ogrodu. Zawsze żywiołowo reagował na polską mowę, którą słyszał u odwiedzających nieraz ogród zoologiczny Polaków.

Tak to było u nas…

W ramach przygotowań uczniowie klas I-IV wzięli udział w słuchaniu głośnego czytania książki Łukasza Wierzbickiego pt. "Dziadek i niedźwiadek", obejrzeli filmik "Wojtek i żołnierze 2 Korpusu", obejrzeli prezentację komiksu powstałego w Zespole Szkół Tekstylno-Handlowych w Żaganiu oraz nauczyli się piosenki o Wojtku.

W dniu 27 listopada 2014 roku spotkaliśmy się w auli szkolnej, aby podzielić się zdobytą wiedzą o Wojtku, na wspólnej zabawie i aby spotkać się z wyjątkowymi gośćmi: "Wojtkiem", który robił to, co kochał najbardziej, a więc bawił się, uprawiał zapasy i popijał sok malinowy oraz gościem specjalnym sierż. Krzysztofem Mazurem-żołnierzem 5 Lubuskiego Pułku Artylerii, który bardzo barwnie i ciekawie opowiedział nam o Armii Polskiej i o jej działaniach na świecie.

Święto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego MisiaŚwięto Pluszowego Misia